Komu doskwiera brak energii zimą – ręka do góry! Kto, bez względu na porę roku, odczuwa spadki energii? Kto wie, czym jest chroniczne zmęczenie w chorobach przewlekłych? A kto ma się całkiem dobrze, ale chciałby się naturalnie „podładować”? Pierzga pszczela pomaga w każdej z opisanych sytuacji. A to zaledwie ułamek jej możliwości!
W skarby z ula zaopatruję się u sprawdzonego dostawcy – Rodzinnej Olejarni Olini.pl. Jeśli również zechcesz uzupełnić u nich swoje zapasy, to skorzystaj z 10% zniżki na każdy produkt na hasło: BODYLOGIKA.
Pierzga pszczela – co to jest za cud natury?
Dużo mówi się o właściwościach pyłku kwiatowego, propolisu, mleczka pszczelego i miodu. Pierzga nie jest tak znanym darem natury, choć to kombo pszczelich możliwości i podstawowy pokarm tych pożytecznych stworzeń. A pszczoły doskonale wiedzą, co dobre…
Czym jest pierzga? To nic innego, jak pyłek kwiatowy z miodem i wydzieliną z gruczołów ślinowych pszczół.
Nie każdy pszczelarz zajmuje się pozyskiwaniem pierzgi. Taka praca wymaga nie lada kunsztu, aby proces wydobycia odbył się z poszanowaniem przyrody, a przy tym pierzga nie straciła na wartości.
Dzień z życia pszczoły, czyli jak powstaje pierzga?
Odtwórzmy na chwilę w wyobraźni fragment dnia z życia pszczoły-zbieraczki. Ta pracowita istotka zbiera z kwiatów pyłek. Na ostatniej parze swoich odnóży pszczoła formułuje obnóża, czyli taką grudkę pyłku pomieszaną z miodem i nektarem. Kiedy dostarcza ten skarb do plastrów w ulu, pałeczkę przejmują młodsze wiekiem pszczoły (ulowe).
Juniorki – mówiąc potocznie – ślinią go, zwilżają też miodem i pieczołowicie ubijają w komórce plastra, żeby przypadkiem nie dostało się do niego powietrze.
W takich beztlenowych, cieplarnianych warunkach (temperatura w ulu to 30 °C) grudki pyłkowe fermentują w obecności kwasu mlekowego. I tak powstaje pierzga pszczela.
Wszelkie historie wzięte z życia pszczół robią na mnie ogromne wrażenie. Ich mądrość, bezbłędny pszczeli instynkt, pracowitość… Chylę czoła i jestem wdzięczna, że dzielą się z nami swoim pożywieniem.
Pszczelarz wyjmuje z ula ograniczone ilości pierzgi tak, aby pozostawić pszczołom ich cenny wikt.
Jak wygląda pierzga? Niepozorna grudka…
Jak na załączonym na samym początku obrazku – mnie pierzga pszczela przypomina zmatowione bursztyny. To niewielkie brązowe, brunatne grudki. Kolor zależy od materiału roślinnego, z którego powstała pierzga. Grudki nie są zbyt twarde, w konsystencji gumowate, pachną miodem i równie słodko smakują, ale z lekko kwaskowatą, korzenną nutą.
Pierzga – właściwości „pszczelego chlebka” zwanego też „eliksirem życia”
Te sformułowania mówią same za siebie. I bynajmniej nie są górnolotne. Z apiterapią jestem za pan brat od nastu lat. Pierzgę poznałam na samym końcu, dzięki mojej mamie. A teraz jest dla mnie ona TOP pszczelim produktem.
Szczególnie dużo zawdzięczam jej w okresach spadku formy, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym.
Jeśli chorujesz przewlekle to częściej (jeśli nie codziennie) doświadczasz zmęczenia i braku energii. Mądry organizm zużywa więcej energii na utrzymanie wszystkich procesów życiowych, walcząc jednocześnie ze stanami zapalnymi. Od razu mam skojarzenie z jakimś pięknym, kultowym samochodem z dużym silnikiem, który spala więcej, żeby dojechać do celu.
Doskonale znam ten stan, gdy po porannym prysznicu (a czasem i przed) kończą się zasoby energetyczne. Gdy walczy się z utrzymaniem skupienia za dnia. Gdy jest się tak zmęczoną, że nie można zasnąć. To sytuacja, w której uratują Cię tylko sprawdzone, naturalne wspomagacze. Oczywiście będące uzupełnieniem zdrowego stylu życia. Inaczej szkoda korzystać z ich potencjału w mocno ograniczonym zakresie.
W moim rankingu naturalnych przyjaciół zdrowia kobiety króluje pierzga pszczela. Na co pomaga ten pszczeli superfoods?
- na stany wyczerpania, chroniczne zmęczenie i spadki energii (także przy rekonwalescencji po chorobach i zabiegach medycznych)
- na problemy z układem pokarmowym (oczyszcza wątrobę, wspiera leczenie woreczka żółciowego, jelit, wrzodów żołądka – pierzga dobrze wpływa na florę bakteryjną żołądka)
- na problemy z apetytem i przemianą materii (biegunki, zaparcia, dna moczanowa, cukrzyca)
- na zmniejszenie skutków ubocznych kuracji antybiotykami
- na układ krążenia i choroby serca (na wszelkie sprawy miażdżycowe, nadciśnieniowe czy połączoną z nimi bardzo popularną w Polsce chorobę niedokrwienną serca – pierzga ochoczo wspomoże zdrowie bliskich Ci seniorów)
- na uregulowanie poziomu cholesterolu we krwi (patrz. wyżej)
- na układ moczowo-płciowy (pierzga wspiera pracę nerek, cewki moczowej i prostaty)
- na wzmocnienie odporności
- na poprawienie wzroku
- na wzmocnienie układu nerwowego (wspaniale go odżywia), a tym samym na pamięć, koncentrację i pobudzenie kreatywności
- na anemię
- na problemy skórne (pierzga zawiera mnóstwo antyoksydantów, dzięki którym odnawia komórki skóry, spłyca zmarszczki, przywraca jej koloryt i głęboko nawadnia, zmniejsza cienie pod oczami, łagodzi łuszczycę, trądzik, wzmacnia włosy i paznokcie)
- na niedobory witamin i składników mineralnych
Nic więc dziwnego, że pracujące na okrągło pszczoły raczą się pierzgą. Właściwości zdrowotne pierzgi wprawiają mnie w osłupienie.
Jeśli wciąż zastanawiasz się, co na zmęczenie i brak energii sprawdzi się najlepiej, sięgnij po pierzgę pszczelą. Naturalne energetyki dają znacznie więcej niż zastrzyk energii. Spożywając pierzgę regularnie, efekt będzie trwały i nie odczujesz żadnych skutków ubocznych (o ile nie masz uczulenia na pszczele produkty). Trudno porównywać jej działanie do napojów energetyzujących, które pobudzają na chwilę, a zdrowiu szkodzą na dłużej.
Odżywcza pierzga – składniki, którym zawdzięcza swoją moc
Co zawiera ów „eliksir życia?” Jak to bywa w przypadku pszczelich produktów, dosłownie „roi się” od składników odżywczych. W składzie pierzgi pszczelej znajdziesz między innymi:
- białka
- węglowodany
- tłuszcze nasycone i nienasycone
- aminokwasy egzogenne (nasz organizm nie potrafi ich wytworzyć sam)
- witaminy: A, C, E, D, K, B1, B2, B3, B6, B7, B12
- żelazo
- krzem
- fosfor
- mangan
- potas
- miedź
- selen
- cynk
- siarka
- kwas mlekowy
Nie bez powodu pierzgę uznaje się za jeden z najbardziej wartościowych produktów spożywczych. Ma ona większe wartości odżywcze od pyłku kwiatowego, dzięki zawartości pszczelich enzymów trawiennych, substancji antybiotycznych i kwasów organicznych.
Jak stosować pierzgę pszczelą?
Tradycyjnie umieszczam ten składnik w mojej porannej mieszance. Przed spaniem zalewam ciepłą wodą po 1 łyżeczce lnu mielonego, ostropestu i – tutaj rotacyjnie dodaję różne składniki (np. pyłek kwiatowy, wiesiołek) – pierzgi. Rano dopełniam szklankę ciepłą wodą i wypijam tę miksturę na czczo.
Jeszcze prostszy sposób na picie samej pierzgi: 1 łyżkę pierzgi zalej ciepłą wodą i odstaw na parę lub kilkanaście godzin (polecam na całą noc). Dla smaku i dodatkowych właściwości możesz dodać cytrynę. Mieszankę wypij na czczo o poranku.
Jeśli rozpuścisz pierzgę pszczelą na ok. 10 godzin przed spożyciem, to zwiększysz wielokrotnie moc jej działania!
Wartościowa jest także w postaci zmielonej. W tym celu możesz skorzystać z młynka (tylko nie elektrycznego, bo ten podnosi temperaturę pierzgi) lub moździerza.
Wygodnym rozwiązaniem jest stosowanie pierzgi wraz z miodem. Istnieją gotowe produkty – miód z pierzgą pszczelą. Taki dodatek wspaniale smakuje na pieczywie i jako wkładka do owsianki czy naparu.
Pierzgę możesz też dodać do musli, jogurtu, koktajlu, shake’a, do letniej herbaty (takiej, której temperatura nie przekracza 40 °C).
Za optymalną dawkę uznaje się 30-40 g dziennie. Jedna łyżka dziennie pierzgi zregeneruje Twój organizm i doda Ci energii.
Czy istnieją przeciwwskazania do stosowania pierzgi?
Poważnym przeciwwskazaniem jest alergia na produkty pszczele. Również osoby z cukrzycą i będące na diecie powinny uważać na pierzgę, gdyż mimo przyczyniania się do poprawy przemiany materii, jest bogata w cukry proste i ma wysoki IG (indeks glikemiczny). Pierzgi lepiej nie podawać dzieciom, które nie ukończyły 3 lat.
Pierzga pszczela w miodzie albo osobno
Ten artykuł jest owocem partnerskiej współpracy z Rodzinną Olejarnią Olini. Ucieszyłam się ogromnie, gdy niedawno poszerzyli swój pszczeli asortyment o pierzgę i miód rzepakowy z pierzgą. To produkty z polskiej pasieki, z tegorocznych zbiorów.
| Na każdy produkt zakupiony w Olini.pl obowiązuje 10% zniżki z hasłem: BODYLOGIKA. Na zdrowie! |
Pierzga pszczela jest oczyszczona i osuszona, nie jest przetwarzana. Po procesie osuszania trafia od razu do słoika.
A miód z pierzgą jest tegoroczny, niepodgrzewany, więc ma zachowane 100% właściwości odżywczych.
Wiem, że w Olini kontrolują też jakość, warunki przechowywania i transportu. Dlatego z zaufaniem sięgam po produkty z tej olejarni i niczego nie rekomenduję w ciemno.
Który pszczeli produkt posłużył Twojemu zdrowiu? Czy masz doświadczenia ze stosowaniem pierzgi? Wymieńmy się doświadczeniami.
źródła:
- Gala J., Miód i produkty pszczele w profilaktyce i leczeniu, Intermedlex, 1994.
- Górnicka J., Apteka natury. Poradnik zdrowia, Warszawa 1992.
- Majewska E. i inni, Wartość odżywcza i antyoksydacyjna produktów pszczelich, Bromat. Chem, Toksykol 2016.